B U C Z K O W S K I

Kancelaria Radcy Prawnego

ul. Świętojańska 38/9, Gdynia m.buczkowski@kancelaria-buczkowski.pl

Zadośćuczynienie za śmierć psa lub jego "uszkodzenie" - Kancelaria Radcy Prawnego Mateusz Buczkowski

Owczarek niemiecki

Zadośćuczynienie za śmierć psa lub jego „uszkodzenie”

Odszkodowanie i zadośćuczynienie za śmierć psa lub jego „uszkodzenie” regulują przepisy prawa cywilnego. Na gruncie prawa cywilnego zwierzę nie jest podmiotem praw i obowiązków. Z drugiej zaś strony zwierzę nie jest rzeczą. Sytuacja prawna zwierząt została szerzej uregulowana w przepisach ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2022 r., poz. 572, tj. z dnia 3 marca 2022 roku) – dalej jako „ustawa o ochronie zwierząt”.

Zgodnie z art. 1 ustawy o ochronie zwierząt:

1. Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.
2. W sprawach nieuregulowanych w ustawie do zwierząt stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy.

Ustawodawca dostrzega szczególną pozycję zwierząt, co przejawia się wyraźnym podkreśleniem, iż są to istoty żyjące, zdolne do odczuwania cierpienia. Z drugiej zaś strony nakazuje stosować do nich odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy.

Właśnie w taki sposób należy postrzegać status prawny zwierząt na gruncie prawa cywilnego. Ustalenia te stanowią punkt wyjścia dla dalszych rozważań, które umożliwią udzielenie odpowiedzi na postawione pytanie.

Zdarzenie, w którym zwierzę odnosi obrażenia niestety nie należy do rzadkości. Może być to w szczególności wynikiem działania człowieka lub innego zwierzęcia. Takie zdarzenia często powodują obrażenia, niekiedy prowadząc nawet do śmieci zwierzęcia.

Kto ponosi odpowiedzialność za śmierć albo „uszkodzenie” psa?

Odpowiedź na to pytanie znajduje się w przepisie art. 431 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny (Dz. U. z 2020 r., poz. 1740, tj. z dnia 16 września 2020 roku) – dalej jako „k.c.”.

Zgodnie z art. 431 k.c.:

§ 1. Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.
§ 2. Chociażby osoba, która zwierzę chowa lub się nim posługuje, nie była odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i tej osoby, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.

Ogólna zasada wynikająca z cytowanego przepisu ustanawia obowiązek naprawienia szkody przez osobę, która zwierzę chowa lub się nim posługuje (dotyczy to przypadku kiedy jedno zwierzę odniesie obrażenia na skutek działania innego zwierzęcia). Bez znaczenia przy tym dla ustawodawcy pozostaje fakt, że zwierzę uciekło, zabłąkało się lub brak było nad nim nadzoru. Przesłanki te co do zasady nie wyłączają odpowiedzialności.

Powyższe dotyczy sytuacji kiedy pies odniesie obrażenia na skutek działania innego zwierzęcia. W sytuacji, gdy zdarzenie będzie skutkiem działania człowieka, to należy stosować co do zasady przepisy ogólne o odpowiedzialności deliktowej tj. art. 415 k.c.

Art. 415. k.c.

Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Szkoda i zadośćuczynienie

Szkodę należy rozumieć jako uszczerbek majątkowy. W okolicznościach niniejszej sprawy będą to koszty jakie wydaliśmy na leczenie psa w związku z jego obrażeniami.

Problem pojawia się na gruncie zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie stanowi określoną kwotę pieniężną, której celem jest naprawienie krzywdy.

Ustawodawca w ustawie o ochronie zwierząt stawia tezę, zgodnie z którą zwierzęta są istotami żyjącymi zdolnymi do odczuwania cierpienia. Z tych też względów można uznać, iż skoro zwierzę odczuwa cierpienie to ma prawo otrzymać zadośćuczynienie celem naprawienia zadośćuczynienia. Ostatecznie to właśnie poszkodowany pies ucierpiał najwięcej. W tym względzie należy pamiętać, że zwierzę nie jest podmiotem praw i obowiązków, co w aspekcie praktycznym oznacza, że nie może otrzymać zadośćuczynienia.

W tej materii polskie sądy wielokrotnie stawały przed tym problemem, co skutkowało powstaniem dwóch dominujących koncepcji.

Pierwszy z prezentowanych poglądów wskazuje, że na skutek odniesionych obrażeń lub śmierci naszego pupila doszło do naruszenia dóbr osobistych właściciela. Naruszonym dobrem osobistym jest więź emocjonalna człowieka z zwierzęciem.

Drugi pogląd, który należy uznać za dominujący, stanowi o powstaniu krzywdy właściciela na skutek utraty albo „uszkodzenia” psa.

Niezależnie od przyjętego poglądu w sytuacji odniesienia obrażeń przez naszego psa możemy dochodzić naprawienia nie tylko szkody w znaczeniu majątkowym, ale również zadośćuczynienie za śmierć psa, w związku z krzywdą jakiej doznaliśmy na skutek tego zdarzenia.

Uzyskanie zadośćuczynienia i odszkodowania – pomoc prawna

Kancelaria Radcy Prawnego Mateusza Buczkowskiego posiada wieloletnie doświadczenie w zakresie dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia. Skontaktuj się z Kancelarią w celu omówienia szczegółów Twojej sprawy.